piątek, 28 grudnia 2012

2012

Nie jestem systematyczna, a nawet bardzo zaniedbałam tego bloga. Nie wiem co się ze mną stało, ale przepraszam Was za to ogromnie. Chciałabym podsumować tutaj ten rok (jak zresztą większość blogerów). Mój 2012 rok nie należał do najlepszych, przeżyłam wiele rozczarowań, ale myślę, że wzmocniły mnie. Trochę mi przykro, że zmarnowałam wakacje na próbę stworzenia czegoś co nie ma racji bytu. W minionym roku było sporo cudownych chwil (morze z dziewczętami, ogniska, urodziny, Kraków, liceum?) nawet takich małych, ogólnie nieistotnych, ale sprawiły, że byłam szczęśliwa chociaż przez chwilę. Poznałam wielu bardzo wartościowych ludzi, z niektórymi się zaprzyjaźniłam i zrobię wiele, żeby iść z nimi przez życie.
Mam, jak każdy pewnie postanowienia noworoczne, ale nie będę się o nich rozpisywać, bo to sprawa bądź, co bądź indywidualna.
Życzę Wam dużo szczęścia, zdrowia, miłości, pomyślności w nadchodzącym roku oraz odwagi w spełnianiu marzeń:*

RUBY-Foster The People

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz